W naszym kraju przemysł włókienniczy ma ogromne tradycje i od lat rozwija się w stałym tempie. Świadczy o tym choćby całkiem spora liczba dziewiarni działających zarówno w dużych, jak i nieco mniejszych miastach. Jak sama nazwa wskazuje, są to zakłady wytwarzające rozmaite dzianiny – przede wszystkim bawełniane, ale również poliestrowe (syntetyczne), organiczne czy mieszankowe. Z niniejszego artykułu dowiemy się, jakie konkretnie zadania realizują tego rodzaju firmy.
Standardowa dziewiarnia mieści się w hali produkcyjnej i zatrudnia zespół pracowników (dziewiarzy, przewijaczy, snowaczy). Niezbędnym elementem wyposażenia są tutaj nowoczesne maszyny służące stricte do skutecznego przetwarzania zwykłej przędzy w dzianiny, które charakteryzują się w większości dużą elastycznością oraz rozciągliwością. Zaliczamy do nich m.in. żakard, dres, welur, frotte pętelkową i pościelową, dżersej, wiskozę, tiul, trykot, polar, a także materiały specjalistyczne (antystatyczne, trudno-palne, sportowe, materacowe, mundurowe itp.).
Cały proces produkcji rozpoczyna się zawsze od dokładnego wypłukania wybranej tkaniny (w specjalnym zlewozmywaku podblatowym), następnie konieczne jest jej przetworzenie, a na koniec zweryfikowanie parametrów uzyskanego materiału. Poza tym istotną rolę odgrywa kontrola stanu technicznego urządzeń – bezpośrednio przed przystąpieniem do pracy. Dodajmy, że wszelkie wyroby z omawianego zakładu trafiają zazwyczaj do takiego miejsca jak hurtownia dzianin, a stamtąd do różnych organizacji, podmiotów detalicznych oraz odrębnych firm.