Klimatyzacja (sprawdź: klimatyzacja Częstochowa) na dobre wpisała się w kanony urzędów, domów jednorodzinnych czy też miejsc użyteczności publicznej. Upalnych dni bez dodatkowego źródła chłodu, nie wyobraża sobie nikt. Brak klimatyzacji według niektórych, odbija się na efektywności pracowników. Mało kto jednak, zdaje sobie sprawę z tego jak urządzenie to właściwie działa.
Klimatyzator w wersji podstawowej, składa się z wymienników ciepła (parownika oraz skraplacza) a także zaworu rozprężnego i sprężarki. Przepływ powietrza wymuszany jest z kolei przez dwa wentylatory. Na tym co ciekawe, podstawowe elementy budowy się kończą.
Zasada działania jest nieco podobna do chłodziarek (czy też lodówek domowych). Czynnik roboczy krąży między parownikiem oraz skraplaczem (nie ulatnia się, jego ilość w szczelnym obiegu jest stała). W pierwszym z tych miejsc, odbiera ciepło z pomieszczenia, w drugim zaś – oddaje je do otoczenia. Bilans energetyczny musi być jednak zachowany. Dlatego też najczęściej stosowanym rozwiązaniem są klimatyzatory typu split, które składają się z dwóch podstawowych urządzeń.
Mowa oczywiście o jednostce wewnętrznej oraz zewnętrznej. Wiele osób jednostki zewnętrzne zauważa na dachach budynków (zwłaszcza dużych biurowców). To właśnie tutaj znajduje się skraplacz, sprężarka (jeden z najdroższych elementów komponentów klimatyzatora) oraz zawór rozprężny.
W naszym domostwie czy też biurze, widzimy tylko jednostkę wewnętrzną. Jest ona zdecydowanie bardziej cicha. Zawiera bowiem ,,tylko” wentylator oraz parownik. Umożliwia jednak, poczucie chłodu w miejscu naszej codziennej pracy
Artykuł napisany we współpracy z firmą Waso Klim, sprzedającą m.in. pompy ciepła Bielsko-Biała i pobliskich miastach.