Zimą mamy często do czynienia z siarczystym mrozem i przeszywającym nasze ciała wiatrem. Warunki te wpływają niekorzystnie na zdrowie – sprzyjają m.in. wychłodzeniu organizmu, obniżeniu odporności, znacznie większej podatności na różne infekcje (problemy z gardłem, kaszel, zapalenie zatok) czy nawet odmrożeniom. Jak zatem właściwie zabezpieczyć nasze ciało przed tymi zagrożeniami? Najprostszym sposobem jest oczywiście ciepłe ubranie.
Podstawową zasadą zabezpieczania organizmu zimową porą jest ubieranie się na tzw. cebulkę. Powinniśmy zatem zakładać kilka warstw odzieży, z których każda spełnia inna funkcję. Dzięki temu można bez trudu regulować temperaturę i uniknąć wychłodzenia albo przegrzania. Wynika to z faktu, że między kolejnymi warstwami znajduje się powietrze, które jest przecież idealnym izolatorem dającym ochronę przed zmarznięciem. Istotne jest również to, aby ubranie było nieprzewiewne. Nie należy więc zapominać o czapce, szaliku, skarpetach i ciepłych rękawiczkach.
Obowiązkowym elementem każdego zimowego stroju jest zwłaszcza czapka, bo to właśnie przez głowę tracimy największą ilość ciepła. Łatwo wówczas o przeziębienie. Obecnie mamy dostęp do bogatej oferty tego typu produktów – w różnych cenach, fasonach i ze wszystkich możliwych materiałów. Możemy więc bez problemu kupić np. zimowe czapki męskie, a także zimowe czapki dla dzieci z wełny lub bawełny.
Trzeba unikać wyrobów z tworzyw sztucznych, ponieważ nie chronią dostatecznie uszu i są nieprzyjemne dla skóry. Kolejnym elementem zimowego ubioru powinny być rękawiczki – najlepiej, jeśli będą wykonane z wełny lub skóry. Zmniejszają bowiem ryzyko przesuszeń oraz podrażnień skóry dłoni.