Na złom odstawiane jest najczęściej auto, którego naprawa przewyższa jego wartość. Jest to, albo stary, wysłużony samochód, albo taki, który uległ wypadkowi i uszkodzenia są na tyle duże, że nie opłaca się go remontować. Co zrobić z takim autem, aby zarobić na nim, a nie ponieść kosztów złomowania?
Pierwszą możliwością będzie sprzedaż takiego auta. Szczególnie dotyczy to aut po wypadku. Są mechanicy, którzy pasjonują się naprawą takich samochodów i dalszą sprzedażą ich z zyskiem.
Druga możliwość to zezłomowanie takiego auta w całości. Stacja demontażu do której dostarczymy auto zapłaci nam za nie. Kwota jaką otrzymamy będzie uzależniona od jego wagi. Warto zorientować się w różnych stacjach jaka to będzie kwota i wybrać tą, która przedstawi najkorzystniejszą ofertę. Przy wyborze takiej stacji należy upewnić się, że działa ona legalnie, to znaczy, że posiada odpowiednie zezwolenie od wojewody. Takie zezwolenie posiada między innymi auto szrot Białystok – miasto, które posiada w swym obrębie zaufanych przedstawicieli z branży.
Można również wymontować niektóre części auta i odsprzedać je, a następnie pozostały wrak zezłomować. Trzeba w tym wypadku pamiętać o tym, że do stacji demontażu należy dostarczyć wrak, którego dokumenty posiadamy oraz posiada on numer VIN lub numer podwozia, nadwozia lub ramy. Waga takiego wraku nie może być niższa niż 90% masy własnej auta umieszczonej w dowodzie rejestracyjnym. Jeżeli jest niższa, stacja może pobrać opłatę. Nie może ona przekroczyć 10 zł za każdy brakujący kilogram wagi. Czy to się opłaca? Możliwe, ale należy na spokojnie skalkulować wszystko, doliczając do tego transport lawetą, jeżeli po wymontowaniu części nie będzie można dojechać nim do stacji. Pomocny może być tu między innymi szrot Radom, który pomoże i doradzi.